Kingston Data Traveler DUO to nowy przenośny dysk USB, tym razem kompatybilny zarówno ze złączami typu A jak i C. Porty USB podlegały innowacjom na przestrzeni lat, ale zazwyczaj odbywało się to z pominięciem ich fizycznej zmiany kształtu i można było przyjąć, że nawet najnowsze i najszybsze adaptacje tego portu są kompatybilne ze starszym sprzętem, przynajmniej jeśli chodzi o kształt złącza. Niestety wraz z nadejściem USB-C, era wstecznej kompatybilności (fizycznego kształtu portu) się zakończyła i bez nowszego sprzętu lub specjalnego adaptera, ta sztuka już się nie uda.

Firma Kingston, tak jak i inni producenci, znana jest z wypuszczania różnej maści hybryd, więc model DUO nie jest żadnym zaskoczeniem czy jakimś szczególnym osiągnięciem. Pojawienie się DT DUO to tylko kontynuacja profesjonalnej linii produktów i zachowanie dobrych zasad, co oczywiście nie przeszkadza w zarobieniu na nich kolejnych pieniędzy.

 

Data Traveler DUO oferowany jest w odmianie 32 i 64GB pamięci i kosztuje od dwudziestu kilku do trzydziestu kilku złotych. Poza łatwą możliwością przenoszenia danych pomiędzy różnymi urządzeniami, dysk ten posiada bardzo fajną konstrukcję (obudowa z podwójnym suwakiem, bez żadnych nieznośnych, wiecznie gubiących się „czapeczek”), która w wygodny sposób pozwala korzystać z pożądanego rodzaju portu. Szybkość przesyłania nie wybiega poza dzisiejszy standard, czyli USB 3.2 Gen 1 (teoeretycznie nawet do 5 GB/s, ale oczywiście zależne to jest w ogromnej mierze od możliwości wykorzystywanych urządzeń itd.).