Pretec to w miarę solidny dostawca w miarę solidnych pamięci ze średniej i nieco niższej półki. Największym atutem wyrobów ze znaczkiem tej firmy jest z pewnością ciekawy design idący w parze z atrakcyjną ceną. Jednym z najnowszych bobasów oferowanych na naszym rynku jest mikroskopijny napęd USB o wdzięcznej nazwie Poco, oferowany w kilku rozmiarach. Czterogigabajtowy maluch kosztuje 30 złotych, ośmiogigabajtowy 45 złotych a największy, szesnastogigabajtowy Poco kosztuje na dzień dzisiejszy 90 złotych.

Naturalnie dysk ten nie charakteryzuje się żadnymi zawrotnymi osiągami i mimo, iż nie udało mi się znaleźć żadnych oficjalnych danych producenta, sądzę, że jego transfer powinien wynieść jakieś przyzwoite (jak na tego typu sprzęt i klasę produktu) 5/10 MB/s – wartości zapis/odczyt. Prędkość taka jest obecnie absolutnym minimum, spotykanym na rynku, ale jeśli nie zależy nam na częstej i szybkiej migracji grubych gigabajtów, a raczej na wygodnym i niespiesznym przenoszeniu różnej wielkości danych w systemie „od przypadku do przypadku”, chociaż może właściwszym byłoby stwierdzenie „od potrzeby do potrzeby”, to dzięki swym niewątpliwym zaletom (wymiary: 19 mm x 14 mm x 7 mm, waga: 5g) Pretec i-Disk Poco może okazać się naprawdę użytecznym i praktycznym narzędziem. Tak naprawdę, myślę, że miniaturowe dyski typu Poco mogą doskonale sprawdzić się jako dodatkowa pamięć we wszelkiej maści urzadzeniach przenośnych – zwłaszcza w tabletach czy wyrośniętych smartfonach – słowem we wszystkich urządzeniach wyposażonych w gniazdo USB.

Poco, oferowany jest w dwóch typowych odmianach kolorystycznych, to znaczy w bieli i w czerni, będących naturalnie bezpośrednim nawiązaniem do dominujących linii komputerów obecnych w naszych domach i firmach.